Hottie tygodnia - Nicole Leigh

Nicole Leigh

Nie ma wątpliwości, dlaczego Nicole Leigh jest najgorętszą atrakcją tygodnia w Vporn. Właściwie zastanawiam się tylko, dlaczego jeszcze jej nie przedstawiliśmy. No cóż, chyba wszystko we właściwym czasie.

Nicole to wyjątkowo gorąca i kusząca dama o bardzo kuszącej i egzotyczny wygląd. Nicole urodziła się i wychowała w północnej Kalifornii filipińczyk. Tak, stąd pochodzi egzotyczny wygląd.

Teraz wiesz.

Zasadniczo, jak to się wszystko zaczęło dla Nicole Leigh, jej przyjaciółka zabrała ją na pokaz samochodów sześć lat temu na pokaz i wszystko potoczyło się stamtąd. Obecnie możesz zobaczyć model Nicole dla niektórych z najbardziej znanych marek współpracujących z jednymi z najlepszych fotografów na świecie.

Absolutnie cudowna Nicole urodziła się 22 października 1992 roku i obecnie mieszka w Orange County. Na jej Instagram, zobaczysz, jak Nicole opublikuje wszystkie zdjęcia, na których słyszysz, jak jedzą duże i mięsiste hamburgery, nosząc erotyczną bieliznę i ciesząc się przy basenie w ciepły i słoneczny dzień.

Nawiasem mówiąc, Nicole jest wielką fanką skrzydeł Hooters i każdego dnia mówi „tak” sushi. Kiedy Leigh nie pozuje przed obiektywem, w życiu prywatnym zachowuje się bardzo głupio, ciesząc się każdą sekundą spędzoną z jej golden retrieverami.

Jedno jest pewne, Nicole Leigh jest bardzo wyjątkową istotą ludzką i właśnie dlatego o niej piszemy. Cóż, szczerze mówiąc, na pewno już wiesz, dlaczego Nicole jest najgorętszą damą tego tygodnia.

Tak, jest tak cholernie gorąca, że ​​poparzy ci oczy, jeśli będziesz się na nią gapić zbyt długo. Nie mów później, że cię nie ostrzegałem.

Powinniśmy teraz zakończyć rozmowę i dać ci rozrywkę samej pani, Nicole.

Zagubiony ... bez mojego psa 🐶 📷: @midgetzfoo

Post udostępniony przez NIKOL LEJ (@thenicoleleigh) na

Co jest pod moim płaszczem? To. Mój top dostałem od @fashionnova 🔥

Post udostępniony przez NIKOL LEJ (@thenicoleleigh) na

Wiem, ta dziewczyna jest nie z tego świata.

1 Komentarzy

  1. rokra mówi:

    Więc jesteś tak zdumiony jak ja?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *