To, co lubię w starych magazynach porno, to ich większa dbałość o oprawę sceniczną. Nie sprzedawaj mi tylko brudnych zdjęć! Wolałbym raczej zobaczyć te zdjęcia porno, które opowiadają brudną historię. Większy układ stron i większe budżety „dawno temu” oznaczały kostiumy gwiazd porno i miejsce na wizualny rozwój fabuły. Jeśli lubisz seksowne zdjęcia z fantazją, to było niesamowite.
Te zdjęcia pochodzą ze starego duńskiego magazynu, który celował w opowiadaniu wizualno-porno. Najwyraźniej w tamtych czasach świat był pełen złodziei hotelowych, jak sugerował ten esej fotograficzny. Te podstępne małe złoczyńcy ubierały się należycie, aby przejść między hotelowymi gośćmi, a następnie kradły kosztowności z pokoi. Lokalne komisariaty policji stacjonowały w większych hotelach i wokół nich, aby współpracować z hotelowymi detektywami przy łapaniu tych ładnych złodziei na gorącym uczynku.
Dla skorumpowanych gliniarzy był to raj seksualny. Bawili się niekończącym się strumieniem czystych i atrakcyjnych, pokojowych przestępców, którzy potrzebowali intymnego przeszukania. I dopóki goście odzyskali swoje kosztowności, nikt nie przejmował się zbytnio liczbą aresztowań. Co oznaczało niekończący się bufet seksualnych możliwości dla policyjnych zboczeńców, takich jak gwiazda tych zdjęć. Kiedy znajdziesz kosztowności w bieliźnie gorącej dziewczyny, prawie nic nie zrobi, jeśli pomyśli, że później ją uwolnisz!
Poza tym miasto nie jest takie duże. Po zabawie z kilkoma zdesperowanymi sprawcami i pozwoleniu im chodzić, wieść się rozchodzi. Jeśli nie jesteś z tego powodu kolosalnym dupkiem, społeczność seksownych przestępców może nawet zdecydować, że okradnięcie Twojego hotelu jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Zanim się zorientujesz, sięgną po twojego kutasa, gdy tylko wyciągniesz książkę z cytatami. A potem padają na kolana, robiąc ci niezłą robotę, zanim zdążysz powiedzieć „włamanie do przestępstwa”:
Oczywiście, skoro gliniarze są gliniarzami, w każdym z nich jest trochę sadyzmu. Wysiadają, sprawując władzę nad ludźmi. I mają wypaczone poczucie humoru. Ten facet, na przykład, pozwala dziewczynom, którym oferuje „szybkie przetwarzanie”, myśleć, że sobie poradzą robiąc mu loda i szybką śrubę przy ścianie garażu.
Potem szybko dowiadują się, że ma poziom seksualnej wytrzymałości, który jest prawie nienaturalny. Nie ma czegoś takiego jak szybkie ruchanie z tym facetem. Zamknął teren, a personel hotelu wie, żeby trzymać się z daleka, kiedy „przesłuchuje podejrzanego”. Szybkie ruchanie przy ścianie ma swój sposób na przekształcenie się w długie, walące, rozwiercane cipki:
A to dopiero początek „pozasądowej interwencji”, jak robi to ten brudny gliniarz! W końcu jego nieformalni więźniowie słabną w kolanach i opadają na beton. Nie obchodzi go; po prostu podąża za nimi i dalej wala cipkę.
A co z jego pałką? Szybko przypomina tym paniom, że może zrobić z nimi wszystko, co zechce, w każdej dziurze. Więc ostrzega ich, żeby lepiej ssali jego pałkę, żeby był ładny i śliski. Czy on faktycznie planujesz wetknąć tę wielką czarną rzecz na ich drżące, bezradne spodnie? Zwykle nie, a jeśli tak, to po prostu używa końcówki. Ale naprawdę podoba mu się widok, jak ssą twardy trzon, kiedy je pieprzy. I naprawdę się rozrywa z odrobiną strachu w ich oczach, kiedy myślą o tym, dokąd obiecał, że pójdzie kij: